Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I Ca 28/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu z 2013-05-16

Sygn. akt I Ca 28/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia: 16 maja 2013 r.

Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu Wydział I Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Okręgowego Mieczysław Osucha

Sędziowie: SO Ewa Domańska, SR (del.) Szymon Rożek – spr.

Protokolant: prot. sąd. Małgorzata Warzycka

po rozpoznaniu w dniu 16 maja 2013 r. w Tarnobrzegu

sprawy z powództwa S. S.

przeciwko (...) S.A. w S.

o odszkodowanie i zadośćuczynienie w związku z uszkodzeniem zdrowia powódki
w wypadku drogowym w dniu 20 listopada 2010 r. w J. spowodowanym przez kierowcę pojazdu o nr rej. (...)

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w Stalowej Woli z dnia 30 października 2012r. sygn. akt I C 263/11

I.  uchyla zaskarżony wyrok w pkt I ppkt 2 i znosi postępowanie
w całości w zakresie żądania z tego punktu i przekazuje sprawę Sądowi Rejonowemu w Stalowej Woli do ponownego rozpoznania, pozostawiając mu rozstrzygnięcie o kosztach procesu apelacyjnego,

II.  oddala apelację w pozostałej części.

Sygn. akt I.Ca 28/13

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 16 maja 2013 r.

Wyrokiem z dnia z dnia 19 października 2012 r. w sprawie I C 263/11 Sąd Rejonowy w Stalowej zasądził od pozwanego (...) Spółka Akcyjna w S. na rzecz powódki S. S. :

- 15 000,00zł tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi wynoszącymi w dacie orzekania 13% w stosunku rocznym od dnia 11.08.2011r.

- 5 222,00zł tytułem odszkodowania z odsetkami ustawowymi wynoszącymi w dacie orzekania 13% w stosunku rocznym od dnia 08.11.2011r., a w pozostałej części powództwo oddalił.

Nadto Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 4155,64 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił, że:

w dniu 20 listopada 2010 r. w miejscowości J. doszło do wypadku komunikacyjnego, któremu uległa powódka S. S.. Sprawcą wypadku był I. M., kierujący pojazdem marki O. (...) o nr rej. (...), który posiadał ubezpieczenie OC u pozwanego (...) S.A. w S..

Na skutek w/w wypadku powódka doznała obrażeń ciała w postaci wstrząśnienia mózgu, rozległego stłuczenia kończyn dolnych z krwiakami podskórnymi, stłuczenia klatki piersiowej i stłuczenia jamy brzusznej.

Bezpośrednio po wypadku S. S. przewieziona została do (...) Szpitala (...) w S.. Początkowo powódka przebywała na Oddziale (...) Urazowo – Ortopedycznej, tj. przez okres 6 dni od 20.11.2010 r. do dnia 26.11.2010 r. Od dnia 26.11.2010 r. do dnia 09.12.2010 r. powódka hospitalizowana była na Oddziale (...) Ogólnej.

Ze szpitala powódka wypisana została z zaleceniem kontroli w poradni chirurgicznej.

Przez okres następnych 8 tygodni powódka leczyła się w Poradni (...) Ogólnej.

Od 24.01.2011 r. powódka leczyła się także w (...), gdzie zdiagnozowano u niej objawy depresji reaktywnej.

Przed przedmiotowym zdarzeniem S. S. była samodzielna, zamieszkiwała wspólnie z mężem. Powódka poruszała się bez niczyjej pomocy, robiła zakupy, prowadziła dom oraz prowadziła życie towarzyskie.

W następstwie wypadku kobieta zmuszona była korzystać z opieki córki i zięcia w celu zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych. Opieki tej powódka wymagała zarówno w trakcie hospitalizacji jak i po opuszczeniu szpitala. Stan zdrowia powódki, tj. niemożność samodzielnego poruszania się rodził konieczność opuszczenia przez S. S. domu rodzinnego i zamieszkania w domu córki. Powódka bezpośrednio po opuszczeniu szpitala wymagała ciągłej opieki osób trzecich. Nie była w stanie zaspokoić podstawowych potrzeb życiowych samodzielnie. Z upływem czasu powódka zaczęła poruszać się samodzielnie, na początku przy pomocy chodzika a następnie za pomocą lasek. Do dnia dzisiejszego wymaga jednak opieki drugiej osoby. W następstwie przedmiotowego wypadku drogowego S. S. nie mogła także wykonywać zajęć, które sprawiały jej przyjemność. Przedmiotowy wypadek odcisnął wreszcie piętno w psychice powódki. Poszkodowana z powodu bólu i następstw wypadku odczuwała bowiem stany lękowe, była płaczliwa, unikała kontaktu z ludźmi, cierpiała na bezsenność.

Negatywne przeżycia psychiczne spowodowane wypadkiem spotęgował dodatkowo fakt śmierci męża S. S.. Doznane przez kobietę w następstwie wypadku obrażenia w postaci wstrząśnienia mózgu, rozległego stłuczenia kończyn dolnych z krwiakami podskórnymi, stłuczenia klatki piersiowej i stłuczenia jamy brzusznej spowodowały utratę sprawności, jaką cieszyła się przed wypadkiem. S. S. nie odzyskała sprawności fizycznej sprzed wypadku. Nie może także samodzielnie funkcjonować, wymaga stałej opieki osób trzecich.

Pozwany (...) S.A. w S. w toku likwidacji szkody wypłacił powódce tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę kwotę 4.000 zł.

Powódka S. S. ma 85 lat i aktualnie zamieszkuje wraz z córką Z. K..

W oparciu o powyższe ustalenia przyjął Sąd I instancji, że odpowiednią kwotą zadośćuczynienia (przy uwzględnieniu wypłaconego już świadczenia) będzie łącznie kwota 19000 zł i stosownie do tego zasądził na rzecz powódki kwotę 15000 zł, w pozostałym zakresie powództwo oddalając. Co do odszkodowania w kwocie 5222 zł wskazał Sąd, że konieczność zapewnienia powódce stałej opieki stanowiła w myśl art. 444 § 1 k.c. konieczność uwzględnienia powstałych z tego tytułu kosztów.

Od wyroku powyższego apelację złożył pozwany (...) Spółka Akcyjna w S.. Pozwany zaskarżył wyrok w pkt. I.1 (zadośćuczynienie) ponad kwotę 6000 zł oraz w pkt. I.2 (odszkodowanie) w całości. Pozwany domagał się zmiany zaskarżonego wyroku i oddalenia powództwa bądź uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu.

Skarżący zarzucił:

- naruszenie art. 445§1 kc przez błędną wykładnię „odpowiedniej sumy”, co w konsekwencji doprowadziło do zasądzenia na rzecz powódki rażąco wygórowanego zadośćuczynienia

- dowolną (wybiórczą) ocenę opinii biegłego psychiatry, który wskazał, że trudności powódki w poruszaniu się mogą być następstwem występujących u powódki chorób nie związanych z wypadkiem

- pominięcie faktu, iż epizod depresyjny powódki był łagodny i nie spowodował trwałego uszczerbku na zdrowiu

- naruszenie zasady równości stron poprzez dopuszczenie dowodu z ustnej (a nie pisemnej) opinii biegłego J. Ł., co uniemożliwiło pozwanemu składanie zarzutów do opinii

- pominięcie faktu, że powódka ma 85 lat i konieczność opieki nad nią jest spowodowana wiekiem i istniejącymi schorzeniami

W odpowiedzi na apelację powódka domagała się jej oddalenia.

Sąd zważył co następuje:

Apelacja jest częściowo zasadna.

Zgodnie z art. 378 §1 kpc Sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania.

W sprawie niniejszej powód dokonał rozszerzenia powództwa pismem z dnia 8.11.2011 r. (k.106). Zgodnie z art. 193§2 1 kpc, do wskazanego pisma znajdzie odpowiednie zastosowanie art. 187 kpc. Tego rodzaju pismo musi więc odpowiadać warunkom formalnym pozwu, zaś skutki związane z rozszerzeniem żądania rozpoczynają się z chwilą doręczenia pozwanemu pisma zawierającego zmianę i odpowiadającego wymaganiom pozwu.

Przedmiotowe pismo zostało nadane pocztą przez będącego adwokatem pełnomocnika powódki bezpośrednio pełnomocnikowi pozwanego, w trybie art. 132§1 kpc. W ocenie Sądu Okręgowego, stosowanie art. 132§1 kpc do pisma rozszerzającego pozew jest wyłączone. Pismo to jest pozwem i po wniesieniu podlegać będzie kontroli formalnej nie tylko w zakresie wymagań ogólnych pism procesowych (art. 126 kpc), ale także wymagań szczególnych pozwu (art. 193§2 1 kpc w zw. z art 187 kpc). Kontroli podlegać będzie także dopuszczalność zgłoszenia (rozszerzenia) żądania w konkretnym postępowaniu (art. 193 § 1 i 2 kpc).

Jak wskazano wyżej, skutki procesowe jak np. zawisłość sporu powstaną dopiero z chwilą doręczenia pisma przeciwnikowi. Doręczenia tego władny jest dokonać wyłącznie sąd. Tylko takie doręczenie wywoła skutki procesowe i będzie jednocześnie wskazywało, że spór co do tego żądania zawisł i podlega rozpoznaniu w ramach konkretnego procesu (tj. rozszerzenie powództwa było dopuszczalne i skuteczne) oraz umożliwi złożenie pozwanemu odpowiedzi na pozew.

Niezależnie od analogii z pozwem, związanej z odpowiednim stosowaniem art. 187 kpc, na trafność tego sposobu wykładni wskazuje art. 132§1 1 kpc, który wyłącza pozew wzajemny z obowiązku doręczenia bezpośrednio przez strony.

Doręczenie pisma rozszerzającego pozew dokonane przez stronę (jej pełnomocnika) bezpośrednio przeciwnikowi jest więc procesowo nieskuteczne. W sytuacji takiej uznać należy, iż pozew (w zakresie zawierającym rozszerzenie żądania) nie został pozwanemu doręczony – co w niniejszej sprawie skutkowało nieważnością postępowania w zakresie żądania zapłaty odszkodowania w kwocie 5222 zł. - wobec jego uwzględnienia (art. 379 pkt. 5 kpc). Na marginesie jedynie wskazać należy, iż w aktach brak jest dowodu, że pismo rozszerzające żądanie pełnomocnik pozwanego otrzymał.

Zgodnie z art. 386 §2 kpc, w razie stwierdzenia nieważności postępowania sąd drugiej instancji uchyla zaskarżony wyrok, znosi postępowanie w zakresie dotkniętym nieważnością i przekazuje sprawę sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Na podstawie tego przepisu orzeczono jak w pkt. I wyroku.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd winien zażądać od powódki odpisu pisma zawierającego rozszerzenie żądania z kompletem załączników, po jego uzyskaniu doręczyć pozwanemu z wezwaniem do złożenia odpowiedzi na pozew, a następnie przeprowadzić stosowne postępowanie dowodowe. Wskazać przy tym należy, iż dla rozstrzygnięcia żądania (nie przesądzając jego zasadności) niezbędnym wydaje się ustalenie, w jakim zakresie (godzinowym, dziennym) powódka wymagała opieki, a także ustalenie stawki przyjętej za podstawę ustalenia ewentualnego odszkodowania.

Niezasadna jest natomiast apelacja w części, w jakiej skierowano ją do rozstrzygnięcia o zadośćuczynieniu (pkt. I ppkt. 1 zaskarżonego wyroku) i w tym zakresie Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne Sadu Rejonowego, przyjmując je za własne.

Za ugruntowany w orzecznictwie należy uznać pogląd, w myśl którego określenie odpowiedniego zadośćuczynienia stanowi tzw. prawo sędziowskie, zaś zamiana tak ustalonego zadośćuczynienia przez sąd wyższej instancji może nastąpić jedynie w sytuacji, gdy przyznana z tego tytułu kwota jest w sposób rażący nieodpowiednia.

Art. 445 § 1kc mówi jedynie, że kwota zadośćuczynienia powinna być odpowiednia, nie wskazując kryteriów, jakie sąd winien stosować przy określaniu wysokości tego świadczenia. O tym, czy kwota będzie odpowiednia, decydować będzie rozmiar doznanej krzywdy.

W ocenie Sądu Okręgowego, rozmiar krzywdy doznanej przez powódkę jest znaczny. Trafnie wskazał Sąd Rejonowy na okoliczności takie, jak długotrwałość okresu leczenia (hospitalizacja a następnie 8 tygodni w Poradni (...) Ogólnej), silne dolegliwości bólowe związane leczenie w (...) (pogorszenie stanu psychicznego – utrata radości życia, lękliwość, płaczliwość), zaburzenia snu, wreszcie utrata sprawności i konieczność opieki osób trzecich. Nadto, jak wynika z opinii biegłego J. Ł. (k:154) dolegliwości związane z wypadkiem mogły być odczuwane jeszcze w dacie wyrokowania, tj. po upływie 2 lat od wypadku.

Zarzuty apelacji dotyczące wybiórczej oceny opinii biegłego i nieuwzględnienia wieku i stanu zdrowia powódki są bezpodstawne. W istocie to apelujący wybiórczo eksponuje marginalne okoliczności sprawy, pomijając wyżej wskazane fakty o znaczeniu podstawowym. Z całokształtu przeprowadzonych dowodów (w tym zeznań świadków i powódki) wynika bowiem jednoznacznie, że powódka – mimo wieku i istniejących schorzeń – przed wypadkiem była osobą sprawną i samodzielną, a po wypadku sprawność i samodzielność utraciła.

Natężenie cierpień (a tym samym rozmiar krzywdy) wynikające z powyższego są, jak wyżej wskazano, znaczne i nie można mówić, aby przyznana kwota zadośćuczynienia była wygórowana, a w szczególności, aby doszło do przyznania zadośćuczynienia rażąco wygórowanego.

Zupełnie bezpodstawny jest natomiast zarzut naruszenia równości stron poprzez przeprowadzenie ustnej (a nie pisemnej) opinii biegłego chirurga.

Wybór formy opinii (pisemna bądź ustna) jest uprawnieniem sądu - art. 278§3 kpc.

Najpełniejszym wyrazem i gwarancją równości stron jest rozprawa, na której m.in. odbywa się postępowanie dowodowe i roztrząsane są jego wyniki (art. 210§3 kpc). Pełnomocnik powoda został zawiadomiony o rozprawie, na której przeprowadzono dowód z kwestionowanej opinii biegłego. Zawiadomienie to umożliwiało mu wzięcie udziału w rozprawie. Skoro pełnomocnik na rozprawie nie stawił się, nie ustanowił substytuta, a nieobecności swej nie usprawiedliwił i nie wnosił o odroczenie rozprawy, to nie może podnosić, że prawa strony, którą reprezentuje, zostały naruszone.

Z powyższych przyczyn apelacja w tej części podlegała oddaleniu, stosownie do art.385 kpc.

Jednocześnie wskazać należy, iż Sąd odwoławczy rozpoznaje sprawę w granicach apelacji (art. 378§1 kpc). Poza granicami apelacji, sporządzonej przez profesjonalnego pełnomocnika, pozostało rozstrzygnięcie o kosztach procesu (pkt. III zaskarżonego wyroku). niemniej, częściowe uchylenie zaskarżonego wyroku ze zniesieniem postępowania w tym zakresie musi wpływać na orzeczenie o kosztach – tym bardziej, że Sądowi Rejonowemu pozostawiono rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego. W tych warunkach wskazać należy, iż po ponownym rozpoznaniu sprawy winien Sąd orzec o całości kosztów procesu. Nawet częściowe uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania jest równoznaczne z uchyleniem rozstrzygnięcia o kosztach procesu w całości, pomimo braku orzeczenia drugoinstancyjnego w tym przedmiocie. Znaczy to, że uchylenie wyroku w części merytorycznej obejmuje też orzeczenie o kosztach procesu.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Katarzyna Czajka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Sądu Okręgowego Mieczysław Osucha,  Ewa Domańska
Data wytworzenia informacji: